Przede wszystkim WIELKIE podziękowania
Na początek chcę podziękować WSZYSTKIM DZIEWCZYNOM ( Małgorzata Zoltek, Luna-malutka, Katarzyna G, Kalilope, Agnieszka Ka, Nati B, Emmaja525, Asia W, bluebru nete, Wiktoria Bojda )
A teraz to co chciałam Wam dziś pokazać.
Obrazek projektu firmy Little House Needleworks - Quaker Birds. To moje pierwsze potyczki z pinkeep'em i coś mi się ta prawa tasiemka nie chciała ułożyć.
Bardzo ładnie wyszło:)
OdpowiedzUsuńJa też kiedyś robiłam pinkecośtam i też się namordowałam z kokardką. Ja zastosowałam metodę blokowania tej kokardki na górze szpileczkami jak ją robiłą i dopiero jak przymocowałam sam środek to je powyjmowałam i utworzyły się ładne zawijaski :) A wracając do Twoich podziękowań - Nie ma za co :) Powiedziałam co myślałam :)
OdpowiedzUsuńWyszedl Ci super! Ja jeszcze nie robila, brak mi odwagi! Pozdrawiam i zapraszam do siebie!
OdpowiedzUsuńCudeńko :)))
OdpowiedzUsuńNie ma za co :) Praca wyszła pięknie :)
OdpowiedzUsuńNie ma za co -to tylko szczera ocena Twojej pracy. Lubię projekty LHN. Bardzo ładnie Ci wyszło. Kokardka to tylko kwestia wprawy. Sama jeszcze nie odważyłam się na pinkeepa.
OdpowiedzUsuńUparte wstążki, ale i tak bardzo ładnie wyszło.
OdpowiedzUsuńPiękny haft.
Pozdrawiam serdecznie.
Lubię takie obrazkowe hafciki!
OdpowiedzUsuńŚliczny haft i fantastyczny pinkeep;)
OdpowiedzUsuń