Etykiety

Acufactum (2) Aimee Stewart (19) Alessandra Adelaide Needleworks (13) Bent Creek (1) Bloemencorso (2) Bothy Threads (7) Boże Narodzenie (43) Brooke Books (1) Cardinal Christmas Ball (2) CCN (29) Chapeau Ivre (2) Cuore e Batticuore (1) Deepest Love (3) dekoracje (4) Des Crepes (4) Dimensions (3) diy (1) Dzień Matki (3) Dzień Ojca (5) Elisa Passions (3) Enchanted Mermaid (4) Fée a la Mésange (2) Fée au Rouge - Gorge (4) Fee Bleue (3) Fee Chatainge (1) Fizzy Moon (2) galeria (171) Haed (17) HAFT XXX (322) handmade (22) Heritage Stitchcraft (1) Jan Houtman (7) karnet na igły (4) kartki (29) Koningsdag (1) koty (10) Krzyżykowe ABC (15) Le Martin Pecheur (3) Le Pecheur (3) LHN (15) listownik (1) Lizzie Kate (13) Mediterranean Mermaid (1) Mermaid Azure (4) Mermaid of the Pearls (4) Mermaids of the deep blue (4) metryczka (12) Mill Hill (36) Mirabilia (53) moja kicia Zuzia (13) moje projekty (25) monogram (11) narzędzia (10) Neocraft (6) Nimue (27) Nora Corbett (49) okno na świat (19) organizacja (16) Paris (3) Passione Ricamo (3) Permin of Copenhagen (8) pinkeep (2) podziękowania (22) pomysły (28) Poussière de Fée (4) prezent (51) Queen of Mermaid (3) RR ciasteczkowy (4) RR herbaciany (5) Rto (4) Sabrina (1) Sajou (1) Sal " Drzewo życia" (7) sal bożonarodzeniowy 2013 (3) sal bożonarodzeniowy 2014 (5) Sal jesienny (12) Sal księżycowy (7) sal świąteczny 2013 (4) Sal u Anny (15) Sal u Diany (3) Sal wiosenno - letni (8) Sal z Imbryczkiem (3) SCHIPHOL- lot MH17 (1) SODA (10) tatty teddy (11) The Bliss Fairy (6) The Petal Fairy (5) The Snowflower Diaries (3) The Stargazer (5) UB- design (4) Valerie Pfeiffer (1) Vervaco (2) w dniu ślubu (4) Wielkanoc (15) wiosna (8) World Travel Book Shelf (19) Wyróżnienie (4) wzory haftów (5) zakładka (2) zakupy (38) zawieszki (43) Zweigart (4) życzenia (28)

Łączna liczba wyświetleń

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą The Petal Fairy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą The Petal Fairy. Pokaż wszystkie posty

środa, 4 czerwca 2014

The Petal Fairy - część 5 - koniec

Uffff...ukończyłam moją wróżkę.
Tylko nie wiem czemu , jakoś materiał zmarszczył mi się po bokach.
 Tu jeszcze bez nitki na skrzydełkach
Sam hafcik poszedł mi dość szybko, przyszycie koralików też.
Do ukończenia brakowało mi jedynie nitki metalizowanej i z tego względu, że akurat tej, której potrzebowałam nie mogłam dostać, zaczęłam myśleć nad zamiennikiem.
Wymyśliłam  Kreinik Very Fine #4 093 (star mauve).
Zamówiłam ją , ....później czekałam na przesyłkę i jakoś czas ukończenia się bardzo rozciągnął,
ale już zdobi moją ścianę w pokoju:))
Teraz chyba muszę poszukać jej towarzystwa:)))

Zbliżenia














I na ścianie,  wróżka  zamieszkała w srebrnej ramie.
MD  82 "The Petal Fairy"
Wymiary gotowego haftu wraz z ramką : 40 cm/  50 cm 
( 161 x  287 krzyżyków)
Płótno : Aida 16 ct, kolor  101 - kość słoniowa,  gęstość: 64 ściegi/ 10 cm, 100 % bawełna
Igła gobelinowa : 26
36 kolorów muliny Dmc + 2 łączone
Haftowane 2 nitkami muliny
Kontury 1 nitką   z użyciem muliny Dmc 
Na skrzydelkach polkrzyzyk1 lub 2 nitkami ( Kreinik)
Moje zmiany: Mill Hill Glass Seed Beads 02001 - pearl  >  00123  - white/cream
03036 - cogn ac >  00081 - black/grey
Kreinik  Very Fijn #4  9300  - orchid >  Kreinik Very Fijn  #4 093 - star mauve
Wzór opracowała: Nora Corbett
Producent: Mirabilia

środa, 30 kwietnia 2014

Wróżka - część 4 (przedostatnia)

Oto moja wróżka jeszcze bez koralików, backstichy i nitki metalizowanej



 Z konturami...






Przed haftowaniem nitką metalizowaną postanowiłam przyszyć koraliki.
Wiem, że kolejność nie taka, ale potrzebowałam trochę oderwać się od krzyżyków...


Następna odsłona mojej wróżki będzie ostatnią. 
Została mi jedynie nitka metalizowana, którą pokazywałam o tutaj.
Więc do następnego razu....
Życzę Wam miłego dnia!!!!!























sobota, 29 marca 2014

Wróżka część 3

Mojej wróżki za wiele nie przybyło. 
To za sprawa tego, ze ostatnio miałam wypadek na skuterze i mój prawy obojczyk został unieruchomiony,
a dokładniej od łokcia w górę.. .:((((((
Przez pierwsze dni 
pozostało mi jedynie wpatrywanie się w mój hafcik,
aż wreszcie złapałam za igłę i powoli stawiałam pierwsze krzyżyki.
Do jakichkolwiek  zadań domowych kompletnie się nie nadawałam....
oj myślałam, że umrę z nudów.
A to moje postępy....
W końcu udało mi się skończyć kwiat





Teraz zabieram się za ręce i nogi.  
Zostaną mi kontury i metalizowana nić na skrzydełkach , którą dopiero zamówiłam.
A na deser przyszycie koralików:)))
Nie mogę się już doczekać:)))))

Życzę Wam przyjemnego weekendu i korzystania z pięknej pogody za oknem!!!!






sobota, 22 marca 2014

Kolorki dotarły

Na początku chcę przywitać nowe obserwatorki.
 Mam nadzieję, że odwiedziny na moim blogu umilą Wam czas.
Również chcę podziękować za wszystkie miłe komentarze,
nic tak nie cieszy :))))
Mulinki do mojej wróżki dotarły, więc mogłam wziąć się do pracy. 


Powolutku posuwam  się do góry.
Nie wiem jak Wam, ale mnie niesamowicie podoba się kolorystyka w tym obrazku i odnośnie komentarzy po mojej pierwszej odsłonie wróżki, to macie racje, że przez małą popularność wzorów "Mirabilli" w Polsce, jej hafty urzekają jakąś magią.
Jednak ze względu na tą magię, z drugiej strony mam nadzieję, że  tym samym rozpowszechnią się na naszych blogach....
A to moje postępy w ostatnich dniach...



A tutaj zapasik materiałów jaki do mnie dotarł wraz z mulinkami.


poniedziałek, 3 marca 2014

Wiosenne klimaty

Kalendarzowa wiosna już blisko, więc i hafcik będzie wiosenny.
W moich planach związanych z "Mirabilią" ten hafcik miał powstać jako drugi. 
Jednak kiedy sprawdziłam kolory mulinek okazało się,
 że do tego obrazka muszę ich domówić o wiele mniej.
To jedyny powód.
Poza tym to mój pierwszy raz kiedy będę wyszywać wzorek " Mirabilli" ,które projektuje Nora. Corbett.
Zauważyłam też, że na polskich blogach bardzo rzadko można spotkać te hafciki.
 Nie wiem czemu, bo są na prawdę piękne.
Od zawsze mi się podobały, także mam nadzieję, że podołam.
Trzymacie za mnie  kciuki.....
Na pewno go poznacie:)



A teraz pora na wiosnę za oknem.
 Tutaj holenderskie kwiatuszki. Nie wiem jak Wy , ale ja uwielbiam tę porę roku...
 Ustawiony obiektyw dał niesamowity kontrast zdjęcia.