" The White Rabbit " w ramie i metryczka

Obiecałam Wam pokazać już obramowany hafcik, więc oto jest 

Przyznam, że wiele manewrowania było z mojej strony z aparatem, żeby zrobić w miarę normalne fotki, bo akurat naprzeciw znajduje się okno i cały czas odbijało mi się światło. Dlatego właśnie wszystkie zdjęcia są z ukosa.

A poniżej pamiątka ślubna, którą robię dla znajomych z pracy, a którzy 12 czerwca powiedzą sobie sakramentalne "tak".

Oczywiście jak to u mnie bywa zabrakło mi nici metalizowanej i jak na razie utknęłam na etapie imion. 

" The Witte Rabbit " - odsłona druga ostatnia

Moja ostatnia odsłona tego hafcika miała miejsce w połowie marca, więc dość dawno temu. Po grypie o której ostatnio pisałam dopadło mnie zapalenia spojówek ( jak pech to pech ). Dosłownie nie byłam w stanie spojrzeć w komputer i gdybym mogła to zamieniłabym dzień na noc, bo wszelkie światło dzienne w żadnym stopniu mi nie pomagało.

Powoli dochodzę do siebie, a światłowstręt powoli znika ( jeszcze zabójcze są dla mnie promienie słoneczne ). 

Wracając do hafcika, dokonałam w nim drobnych zmian, które zapewne zauważycie. Poniżej porównanie do oryginalnego obrazka. 

Źródło obrazu

  " The White Rabbit "

Wymiary gotowego haftu : 16 cm/  21 cm 

Płótno : Aida 14ct, kolor  594 -  stalowoszary,  gęstość: 54 ściegi/ 10 cm, 100 % bawełna,

Igła gobelinowa : 24
21 kolorów muliny Dmc 

Haftowane 2 nitkami muliny

Backstich 1 nitką   lub 2 nitkami
Dodatki:
Tasiemka, srebrne gwiazdki, 

Koraliki Mill Hill:

Producent: Bothy Threads

Niestety, nie zdążyłam go oprawić,  postaram się w najbliższym czasie to zrobić i pokazać Wam efekt.
Życzę Wam miłego dnia !! :))

" The White Rabbit "

W tym tygodniu udało mi się skończyć krzyżyki i mogę zabrać się za nitkę metalizowaną i backstiche:)))
Jestem ciekawa, jaki będzie efekt :)

A ja mam dla Was trochę promieni słońca i pierwszych uroków wiosny

Jak widać mój kiciorek  już z nich korzysta

Życzę Wam w ten weekend jeszcze więcej słoneczka :))

8 marca

 A z okazji dzisiejszego święta na mój tamborek wskoczyła pewna kobietka :)))

Gorjuss - Ruby (3)

Wreszcie dotarła do mnie paczuszka z brakującym kolorkiem i mogłam skończyć obrazek.

Początek backstitchy...

Zamiast  białych french knotów na sukience, użyłam koralików Mll Hill

Jupi, koniec.

Oto jak prezentuje się w całości:

 Wstążeczki już na swoim miejscu

 Wymiary gotowego haftu wraz z ramką : 14 cm/ 18  cm 

Płótno : Aida  Zweigart 16' ( kolor 594 - stalowoszary )

Igła gobelinowa : 26

22 kolorów muliny Dmc z moimi niewielkimi zmianami z użyciem muliny Ariadna 

Haftowane 2 nitkami muliny 

Kontury 1 nitką  z użyciem muliny Dmc Lights Effect E 310 ( backstitch na  włosach, oczy i nosek kotka, napis ) , pozostałe backstiche  muliną Dmc 838

Grochy na sukience: koraliki Mill Hill Glass Seed 00123

Producent: Bothy Treads

Wzór: XG7 Ruby

Oryginalny obrazek

Mój

Gorjuss - Ruby (2) + jesienny spacerek po wydmach

Oj. to pech! Brakło mi jednego koloru muliny, żeby dokończyć krzyżyki. Wasze bystre oczy na pewno zauważą, że kotek jest bez noska. No cóż, muszę z tym jednym krzyżykiem poczekać, aż zamówię odpowiedni kolor....

A tutaj chciałam Wam pokazać zdjęcia z mojej rowerowej wycieczki po wydmach w moim miasteczku. Rozciągaja sie kilometrami i na prawdę ciężko objąć je wzrokiem. Przedstawiam Wam zaledwie ich skrawek...