Jako, że dziś 1 wrzesień przedstawiam kolejną kartkę z kalendarza.
Choć szkoła już dawno za mną, ta data niezmiennie kojarzy mi się z rozpoczęciem roku szkolnego i mimo, że u większości zaczynających właśnie dziś rok szkolny kojarzona jest raczej z czymś nieprzyjemnym, ja gdybym tylko mogła to chętnie wróciłabym do tych czasów :)))
To były szalone i beztroskie lata, które zawsze miło wspominam :))
A wracając do chatki, to ilość okien sugeruje mi budynek szkoły,
a jak Wam się wydaje ????
Z drugiej strony biurka już nie jest tak beztrosko :)
OdpowiedzUsuńCała przyjemność szkoły wróci do mnie w następnym roku- synek będzie pierwszoklasistá.
OdpowiedzUsuńA ja chyba nie chciałabym się cofnąć do tamtych czasów:) Było,minęło...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Bardzo fajne zakupy-tamborków nigdy dość.
OdpowiedzUsuńChyba wszystkie z nas uwielbiają takie zakupy, wzorki, tamborki, niteczki...Hafcik super... A ja też lubię tą szkolną atmosferę i miło wspominam lata nauki i chętnie bym do tego wróciła... pozdrawiam serdecznie i zapraszam w wolnej chwili do siebie....
OdpowiedzUsuńPiękny ten wrześniowy hafcik! Jabłuszek (ostatnio bardzo na czasie) nie mogło na nim zabraknąć.
OdpowiedzUsuńTeż mam kilka drewnianych tamborków. Według mnie słabo napinają, ale za to nie gniotą tak tkaniny jak te plastikowe, no i są niezastąpione przy małych hafcikach. Ciekawi mnie prezencik jaki dostałaś. Czyżby jakaś nowa mulina?
Hafcik uroczy :-) i fajne zakupy :-)
OdpowiedzUsuń;) uroczy hafcik i świetne prezenty sobie sprawiłaś :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny domek. Marzy mi się ta seria. Szkoda, że mnie na nią nie stać, a Anna nie odpowiedziała mi na prośby dołączenia do SALu... :( To na pewno będzie przepiękna kolekcja domków. Ta kolorystyka - cudo! I świetne tamborki. Ostatnio zastanawiałam się nad zakupem podobnych. Chciałabym się nauczyć jak prawidłowo umieścić w nich wyszyty obrazek i zastosować je jako ramkę. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń