Piękne kocisko:)
A Maja przezyła to rozrabianie koteczki? :-)
Oj przeżyła i to jak, później już razem wariowały. Niestety Maja zdechła jakieś 2 lata po tym jak trafiła do nas Zuzia. Do dzisiaj jej zostało odkopywanie kołdry jak to razem robiły :))))
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! Poczochraj kicię ode mnie za uszkiem :)
Dziękujemy!!! poczochram na pewno:))))
Wszystkiego dobrego dla kici :)
Dziękuję za każde miłe słowo!!!!
Piękne kocisko:)
OdpowiedzUsuńA Maja przezyła to rozrabianie koteczki? :-)
OdpowiedzUsuńOj przeżyła i to jak, później już razem wariowały. Niestety Maja zdechła jakieś 2 lata po tym jak trafiła do nas Zuzia. Do dzisiaj jej zostało odkopywanie kołdry jak to razem robiły :))))
UsuńWszystkiego najlepszego z okazji urodzin! Poczochraj kicię ode mnie za uszkiem :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy!!! poczochram na pewno:))))
UsuńWszystkiego dobrego dla kici :)
OdpowiedzUsuń