Parę dni temu skończyłam majową cegiełkę salu Lizzie Kate. Postanowiłam, że dodatki w postaci guziczków i koralików zrobię na koniec, bo utrudniają mi naciąganie kanwy na ramę.
Tak wygląda teraz moja kanwa i początki następnej cegiełki.
Wow... Nie wiem co powiedzieć... Podziwiam ludzi, którzy potrafią wyszywać, dla mnie to czarna magia... O i widzę Skrzata Irlandzkiego :D A ja właśnie jestem w Irlandii :)
Ja odnoszę to samo wrażenie ja oglądam blogi od dziewczyn. Nie mogę się nadziwić jakie cuda one potrafią zrobić :o Cieszę się,że podobają Ci się moje obrazki:))))
Wow... Nie wiem co powiedzieć... Podziwiam ludzi, którzy potrafią wyszywać, dla mnie to czarna magia... O i widzę Skrzata Irlandzkiego :D A ja właśnie jestem w Irlandii :)
OdpowiedzUsuńJa odnoszę to samo wrażenie ja oglądam blogi od dziewczyn. Nie mogę się nadziwić jakie cuda one potrafią zrobić :o Cieszę się,że podobają Ci się moje obrazki:))))
OdpowiedzUsuń