Oj, w końcu wiosna :))) Chyba nadejście tego dnia wielu osobom sprawiło radość.
Ja przynajmniej wstając z łóżka jestem nastawiona bardziej pozytywnie :))
Wczorajszy pierwszy dzień wiosny, to także rok od wypadku, który miałam na skuterze.
Dla niewtajemniczonych skutkiem tego było złamanie obojczyka, co spowodowało unieruchomienie mojej prawej ręki.
Kość po roku czasu jeszcze do końca się nie zrosła i tym samym moja prawa ręka nie odzyskała 100 % sprawności, ale jestem dobrej myśli.
A teraz wracając do robótek , bez reszty wciągnął mnie elfik :)))
i udało mi się skończyć krzyżyki :)))
Ja przynajmniej wstając z łóżka jestem nastawiona bardziej pozytywnie :))
Wczorajszy pierwszy dzień wiosny, to także rok od wypadku, który miałam na skuterze.
Dla niewtajemniczonych skutkiem tego było złamanie obojczyka, co spowodowało unieruchomienie mojej prawej ręki.
Kość po roku czasu jeszcze do końca się nie zrosła i tym samym moja prawa ręka nie odzyskała 100 % sprawności, ale jestem dobrej myśli.
A teraz wracając do robótek , bez reszty wciągnął mnie elfik :)))
i udało mi się skończyć krzyżyki :)))
Zdrowka życzę. A elfik będzie przepiękny !
OdpowiedzUsuńZdrowka życzę. A elfik będzie przepiękny !
OdpowiedzUsuńAle rocznica! Powrotu do formy życzę!
OdpowiedzUsuńBędzie śliczny hafcik!
W paskudnym miejscu miałaś to złamanie!
OdpowiedzUsuńHaft coraz ładniejszy :-)
No i dmuchnęło :)
OdpowiedzUsuńElfik coraz piękniejszy! Z ręka musi być już coraz lepiej!!
OdpowiedzUsuńElfik coraz piękniejszy. Zdrówka życzę.
OdpowiedzUsuń