Późno już, ale udało sie !!!!! :))))
I ukończyłam mój rogalik :))
W ostatnim czasie drugi raz mi się zdarza, że nie wychodząc z domu, znalazłam idealną ramkę do mojego hafcika ( pierwszy przypadek
tutaj ).
Oczywiście wywołało u mnie to wielką radość, bo niektóre obrazki czekają na swoją oprawę do dziś.
A wolałbym chyba, jak każda , móc oglądać je na ścianie a nie w szufladzie:(
To był mój pierwszy hafcik na aidzie 20ct, o czym wspominałam
tutaj.
Jakie moje wrażenia?
Przyznam, że dość pozytywne, była to miła odmiana od rozmiarów, na których najczęściej wyszywam, choć jeszcze nie haftowałam nic na 18ct.
Jednak na dłuższą metę, jak na moje oczy krzyżyki byłyby za małe.
Co do rogalika, to jak pisałam w poprzednim poście w miejsce backstitchow przyszyłam koraliki w dwóch kolorach.
'' Sweet Moon"
Wymiary gotowego haftu wraz z ramką : 30 cm/ 30 cm
( 169 x 175 krzyżyków)
Płótno : Aida 20 ct, kolor 101 - kość słoniowa, gęstość: 80 ściegi/ 10 cm, 100 % bawełna
Igła gobelinowa : 28
Mulina cieniowana DMC nr. 116
Haftowane 2 nitkami muliny
Moje zmiany w miejcach backstichów:
Mill Hill Glass Seed Beads 02010 - ice , 00146 - light blue
Wzór opracowała: Alessandra Adelaide
Producent: Alessandra Adelaide Needleworks
Obrazek zawisł na ścianie w sypialni i mam nadzieje, ze będzie utulal mnie do snu :))
Dziękuje Wam, za każde miłe słowo pod moimi księżycowymi postami !!!
:))))
Teraz czekam z niecierpliwością na Wasze rogaliki :)))