Z każdego worka po trochu

Widzę, że na blogach aż wrze w związku ze zbliżającymi się świętami. Po powrocie z pracy nie jestem w stanie ogarnąć ilości publikowanych postów na Waszych blogach,  a każdy chciało by się spokojnie obejrzeć.

Gdzie nie spojrzeć powstają wszelakiego rodzaju dekoracje świąteczne.

Wszystkie są przepiękne, a wyobraźnia nie zna granic. Jestem pod ogromnym wrażenie i nie potrafię się przestać zachwycać. 

A oto co u mnie powstaje:

*skarpetki ( na razie dwie)

To moje pierwsze potyczki z plastikową kanwą, ale więcej napiszę po skończeniu.

* mój długodystansowy hafcik

Na razie nie zdradzę co to będzie.

Taka będzie kolorystyka i wybrany przeze mnie len.

* i paczuszka z pasmanterii ''Haftix'' oraz upominek jakiego się nie spodziewałam. 

Gazetka '' Création Point de Croix'' ze świątecznymi schematami, za którą chcę ogromnie podziękować!!!!!!

A to moje niewielkie zakupki: 

Świąteczne reniferki

Moje reniferki doczekały się ukończenia. I mogę stwierdzić,że to na pewno nie będzie mój ostatni obrazek z serii Acufactum. Akurat posiadałam też kwadratową ramkę w krwistym odcieniu czerwieni i właśnie w nią oprawiłam hafcik. A tak wygląda efekt końcowy:

 Wymiary gotowego haftu wraz z ramką : 119 / 119 krzyzykow

Płótno : Linen Aida  14ct ' ( kolor 53 - naturalny ) gęstość 54 ściegi / 10 cm,

100% len

Igła gobelinowa : 26

9  kolorów muliny Ariadna  

Dmc E5200 - Pearle Effect

Haftowane 2 nitkami muliny 

Kontury 1 nitką  
Gałązki świerku: 1685 + 1694
W roli bombek na choince wystąpiły czerwone i zielone cekiny

Producent: Acufactum

Wzór: Elch- Weihnacht

W prezencie dla mamy

Moja mama poprosiła mnie niedawno o zrobienie karnecika na igły i powiem Wam szczerze, że lepszego zadania nie mogła mi wymyślić a ja z ogromną chęcią się go podjęłam:))))

Takim sposobem powstał taki oto komplecik:

 Oj, myślałam i myślałam nad motywem i stwierdziłam, że na dworze zrobiło się już dość szaro i ponuro to postawiłam na żywe i radosne barwy, zupełnie kontrastujące z tą porą roku. 

Wzorek wybrałam z jednego z nr. " Creations point de croix" i troszeczkę go zmodyfikowałam.

Kwiatuszki w naparstku i w szpulce nici posłużyły mi do zrobienia biscronu. 

 Dla uzupełnienia chciałam użyć jasno różowego filcu i materiału, który widzicie poniżej. Ostatecznie jednak w karneciku pojawił się tylko różowy filc, a kwiatuszki posłużyły jako fajne tło do zdjęć.

 Przód i tył karneciku z inicjałami mamy

A tutaj środek. 

Uzupełniłam go tylko szpileczkami i agrafkami a całą armię igieł jakie posiada, myślę, że najlepiej wkomponuje sobie sama:)))

Zapisałam się także na Sal Świąteczny 2013.
Więcej informacji znajdziecie tutaj.