" Pepillon " - Nimue

Wymiary gotowego haftu wraz z ramką : 30 cm / 20  cm 

( 58 x 99  krzyżyków)

Płótno : Linda 27 ct, kolor  1 -biały,  gęstość:107 nitek/ 10 cm, 100 % bawełna

Igła gobelinowa : 28

10 kolorów muliny Dmc

Haftowane 2 nitkami muliny co 2 nitki płótna

Kontury 1 nitką

Zmiana nitki Mohair Marron na Kreinik #4 022

Producent: Nimue

Wzór powstał na podstawie ilustracji  Elle Ferronnier

Chapeau Ivre - koniec

" Chapeau Ivre  "

Wymiary gotowego haftu  : 12 ,5 cm/ 10,5  cm 

( 73 x  63  krzyżyków)

Płótno : Dublin 25ct, kolor 53- naturalny, gęst. 100 nitek / 10cm

Igła gobelinowa : 28

11 kolory muliny Dmc 

Haftowane 1 lub 2 nitkami muliny co 2 nitki płótna

Użycie krzyżyków i półkrzyżyków

Kontury 1  lub 2 nitkami 

Producent: Nimue

Chapeau Ivre

To moje od dawien dawna dłubanki. W zasadzie to pierwszy hafcik w tym roku za który się zabrałam. 

Krzyżyki ukończyłam i pozostały mi jeszcze backstiche.

Mam nadzieję, że wybaczycie mi moje tempo, które w ostatnim czasie zdecydowanie zmalało.

Fée au Rouge - Gorge - 4 - koniec

Ukończony elfik wisi już na ścianie w moim magicznym kąciku.

Oryginalny obraz autorstwa Jean Baptiste- Monge zaczerpnięty z tej strony.

"Fée au Rouge - Gorge"

Wymiary gotowego haftu wraz z ramką :

 20 cm/ 30  cm 

( 99 x 136 krzyżyków)

Płótno : Linda 27 ct, kolor  kość słoniowa, 

 gęstość:107 nitek/ 10 cm, 100 % bawełna

Igła gobelinowa : 26

22 kolory muliny Dmc 

Haftowane 2 nitkami muliny co 2 nitki płótna

Kontury 1 nitką  lub 2 nitkami 

Skrzydełka: Zmiana muliny satynowej Au Ver a Soie 

 na jedwabną Madeirę Silk 0807

Producent: Nimue

Wzór powstał na podstawie ilustracji  Jean - Baptiste Monge

I cała moja gromada

Fée au Rouge - Gorge - 3

Skrzydełka ukończone i część backstichy też.

Teraz zabieram się za resztę i zapraszam na kolejną - ostatnią odsłonę...

Fée au Rouge - Gorge - 2

Trochę podgoniłam mojego elfika i nie sądziłam, że pójdzie tak szybko. 

W zasadzie zostały mi tylko skrzydełka i backstiche. 

Na mulinke na skrzydełka muszę trochę poczekać, bo dopiero ją zamówiłam.

A tutaj kolejny zachód z mojego okna, tym razem w roli głównej baranki :)))