A to zdjęcia, jakie zrobiłam w sztucznym świetle.
Kompletnie inny odcień zieleni. Aż trudno uwierzyć, że to ten sam haft...
To samo stało się z moją zeszłoroczną bombką, która powstała również w zabawie salowej/
To samo stało się z moją zeszłoroczną bombką, która powstała również w zabawie salowej/
Fajnie choineczka już u Ciebie wygląda, ja chyba jednak na następne święta ja wyszyję...
OdpowiedzUsuńSuper choineczka.
OdpowiedzUsuńTen zielony jak trawka suuuper:)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie się zapowiada.
OdpowiedzUsuńPięknie! Życzę zdrowych, spokojnych i rodzinnych Świąt. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńŻyczę magicznych chwil świątecznych:)))
OdpowiedzUsuńcudnie wygląda ta choinka na tej zieleni
OdpowiedzUsuń